Uszkodzenie towaru w transporcie międzynarodowym - odpowiedzialność cz.1

Przesyłanie towarów w obrocie międzynarodowym immanentnie związane jest się z problematyką odpowiedzialności za uszkodzenie lub utratę przesyłki. Zagadnienie to jest aktualne zarówno w transporcie lotniczym, morskim czy drogowym. Sprawa komplikuje się dodatkowo w sytuacji długich tras logistycznych – przykładowo w relacjach biznesowych pomiędzy przedsiębiorcami z Chin i Polski. Import do RP towarów z Państwa Środka dokonywany jest przy zastosowaniu tzw. transportu multimodalnego tj. przy użyciu co najmniej dwóch środków transportu. Przykładowo nadawca wysyła towary z Pekinu do portu morskiego w Tianjin, skąd towar trafia na kontenerowiec płynący kursem do Rotterdamu, gdzie kontenery trafiają na tory i koleją transportowane są do Poznania a dalej drogą lądową do Warszawy. W sytuacji, gdy odbiorca towaru stwierdzi uszkodzenie towaru, powstaje pytanie, kto jest odpowiedzialny za powstałą szkodę i przeciwko komu wystąpić z roszczeniami.

Uprawniony do odszkodowania


Niejednokrotnie miałem okazję analizować zasadność roszczeń kierowanych do zakładów ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przewoźnika (OCP). Podstawową kwestią stanowiącą punkt wyjścia do bardziej szczegółowej analizy odpowiedzialności odszkodowawczej jest ustalenie czy zgłaszający roszczenie z OCP posiada legitymację tj. jest uprawniony do dochodzenia odszkodowania.


uszkodzony towar


Zasady ogólne - Polska

Trzy elementy muszą zaistnieć na gruncie prawa cywilnego, aby można było dochodzić odszkodowania. Szkoda, działanie lub zaniechanie sprawcy i związek przyczynowy pomiędzy tym działaniem/zaniechaniem a szkodą. Innymi słowy w prawie cywilnym roszczenia odszkodowawcze przysługują osobie, która poniosła szkodę w wyniku określonych okoliczności. W przypadku roszczeń opartych na umowie jest to zwykle osoba będąca stroną umowy z dłużnikiem.

Prawo przewozowe a zasady ogólne

Prawo przewozowe (ustawa z dnia 15 listopada 1984 roku Dz.U. n4 53 poz. 272 ze zm.), pomimo iż stanowi część prawa cywilnego, wprowadza daleko idące modyfikacje zasad ogólnych odpowiedzialności odszkodowawczej. Legitymację materialną osoby poszkodowanej zastąpiono tu legitymacją formalną osoby wskazanej w przepisach jako uprawniona. W konsekwencji z roszczeniem odszkodowawczym może wystąpić osoba, która faktycznie szkody nie poniosła, pod warunkiem, iż należy do kręgu podmiotów upoważnionych ustawowo. Nie jest jednak tak, że występujący o odszkodowanie za szkodę w przesyłce nie ma obowiązku wykazania szkody – fakt wystąpienia szkody oraz jej wysokość wciąż muszą zostać wykazane przez uprawnionego. Uprawniony jest natomiast zwolniony z obowiązku udowodnienia, że szkoda powstała w jego majątku. Innymi słowy – na gruncie polskiego prawa przewozowego - gdy z roszczeniem występuje poszkodowany, który jednak nie jest wskazany w przepisach jako uprawniony do odszkodowania, roszczenie takie nie powinno zostać zaspokojone. Stosownie do treści art. 75 ust. 3 pkt 2 lit b). prawa przewozowego uprawnionym do dochodzenia odszkodowania z tytułu szkody w przesyłce jest nadawca lub odbiorca, w zależności od tego, któremu z nich przysługuje prawo do rozporządzania przesyłką. Norma art. 53 prawa przewozowego precyzuje, iż prawo takie w trakcie wykonywania przewozu co do zasady przysługuje nadawcy (chyba że przekazał on egzemplarz listu przewozowego odbiorcy), jednakże przechodzi ono na odbiorcę m.in. z chwilą przyjęcia przez niego listu przewozowego bądź odebrania przesyłki. W zdecydowanej większości przypadków więc roszczenia z umowy przewozu przysługiwać będą odbiorcy, a nie nadawcy. Najczęściej zgłaszane szkody dotyczą bowiem uszkodzenia bądź zniszczenia przesyłki, w sytuacji gdy odbiorca stwierdza ten fakt w przyjętym liście przewozowym. Z kolei w przypadku zaginięcia przesyłki najczęściej uprawniony do dochodzenia roszczeń będzie nadawca, skoro ani przesyłka, ani list przewozowy nie są wówczas wydawane odbiorcy. Analogiczne zasady obowiązują na gruncie kodeksu morskiego i prawa lotniczego.

uszkodzony towar


Należy pamiętać, że polska ustawa znajduje zastosowanie do przewozów międzynarodowych, jeżeli umowa międzynarodowa nie stanowi inaczej (art. 1 ust. 3 prawa przewozowego). Analogiczne rozwiązanie funkcjonuje w prawie lotniczym.

Zapraszamy do drugiej części wpisu.


Zobacz też inne wpisy na blogu.