Nie mam wątpliwości, że przemocy w rodzinie trzeba stanowczo przeciwdziałać. Zasadniczo celowi temu ma służyć
tzw. procedura niebieskiej karty.
Procedura niebieskiej karty to szereg czynności podejmowanych
przez gminne jednostki pomocy społecznej, policji, placówki oświatowe czy gminne komisje rozwiązywanie problemów alkoholowych.
Gdy informacja o przemocy w rodzinie trafi do jednego z tych organów jest zakładana "niebieska karta".
Wówczas
policja ma obowiązek w terminie 7 dni rozeznać sytuację w rodzinie i pouczyć osobę dotkniętą przemocą o przysługujących jej prawach
Przemoc przemocy nie równa
Powiem Ci jednak, że z praktyki adwokackiej znam sprawy rozwodowe, w których jeden z małżonków wykorzystuje procedurę niebieskiej karty
by zyskać argumenty przeciwko małżonkowi na rozprawie.
Dzieje się tak z tego powodu, że zgłoszenie o istnieniu przemocy w rodzinie pierwotnie nie jest w ogóle weryfikowane. Niebieska karta jest zakładana niejako "z automatu".
Wystarczy zawiadomienie rozwodzącego się małżonka o doznawaniu przemocy ze strony współmałżonka i procedura rusza...
Cóż z tego, że po rozmowie dzielnicowego czy pracownika MOPSu z osobą mającą doznawać przemocy w rodzinie oraz domniemanym sprawcą tej przemocy
niebieska karta jest zamykana.
"Podstępnie uzyskana niebieska karta" jest już wykorzystana jako dowód w sprawie rozwodowej.
Posądzony o przemoc domową małżonek
musi udowadniać, że nic takiego nie miało miejsca. Dla sądu osoba, wobec której wszczęto procedurę niebieskiej karty na pierwszy rzut oka nie jest wiarygodna,
a na powierzenie takiej osobie po rozwodzie opieki nad małoletnimi dziećmi sąd się raczej nie decyduje.
Ostrożnie z przemocą, gdy za kilka tygodni rozwód
Omawianą kwestię dobrze zobrazuje przykład z praktyki:
Pan Witold jest renomowanym dentystą prowadzący z dobrymi efektami wieloletnią praktykę. Jego żona ma bardzo dobrą pracę w korporacji na kierowniczym stanowisku. Małżeństwem są od 15 lat. Małżonkowie posiadają trójkę małoletnich dzieci (5, 10 i 13 lat). Rok rocznie, kilka razy wyjeżdżali wspólnie z dziećmi na wakacje do ZEA, na Filipiny, do Włoch, do Meksyku
itd. Mieszkają w pięknej, przestronnej willi i oboje posiadają najwyższej klasy samochody. Słowem idealne życie... na pierwszy rzut oka.
Niestety realia pracy w korporacji (szkolenia, wyjazdy i stres) oraz życiowa rutyna spowodowały, że żona pana Witolda
sfraternizowała się bliżej z kolegą z pracy.
Koniec końców doprowadziło to małżonków na salę rozpraw, gdzie rozstrzygnie się sprawa rozwodowa.
Wyobraź sobie, że żona pana Witolda po wpłynięciu pozwu rozwodowego do sądu
przypomniała sobie, że od 3 lat jest ofiarą przemocy domowej ze strony pana dentysty.
Dodam, że owa przemoc w rodzinie nie przeszkadzała Pani wspólnie z mężem spędzać długi urlopów w egzotycznych krajach. Jednym z opisanych przez panią przejawów przemocy
w rodzinie miało być zachowanie pana Witolda, który wzburzony przyprawieniem mu rogów przez żonę odebrał jej....Mercedesa i tym samym zmusił do kupienia nowego samochodu (tym razem nieco tańszego).
Niestety, jak zapewne się domyślasz nasz
abohater ma założoną niebieską kartę pomimo, iż najpewniej żadnej przemocy domowej z jego strony w rodzinie nie było.a
A rozprawa rozwodowa jest w najbliższą środę…
Zainteresowanych zapraszam również na mój autorski blog o tematyce praw tymczasowo aresztowanych i prawach ich rodzin pod adresem www.areszt-tymczasowy.pl.
adw. Mateusz Szymkowiak
Zobacz też inne wpisy na blogu.